Łuszczyca skóry głowy

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez basia46 » 13 Gru 2012, 15:31

Wyciąg z kasztana powoduje lepsze dotlenienie narządów bo działa na krążenie stąd pewnie i serducho a
żołądek jest wymieniany jako jedno z przeciwwskazań
uszczelnia naczynka tak w skórze jak i w narządach wewnętrznych :gwiazdka6 ale..............
można robić wyciąg wodny i wtedy myślę że reakcja inna by była nie próbowałam jednak :gwiazdka6 :gwiazdka6
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez dora1000 » 14 Gru 2012, 12:17

Basieńko wiem, że kasztanowiec jest dobry na naczynkach krwionośne. Osobiście używam kremów z kastanowcem na wzmocnienie naczynek i bardzo sobie chwale. :ladybug7
dora1000
 

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Gosiaczek68 » 20 Sty 2013, 01:21

Ide w zaparte, i zaczynam od nowa smarowanie. Chyba ze mną nie jest tak źle, że nie chce mi się być systematyczną, no ale cos trzeba z tym zrobić :lol:

Mam receptę na następna prodermine , tamta się skonczyła, troche rozdałam, troche sie smarowałm w kratkę. Głowa całkiem całkiem, ale chce sie tego ustrojstwa pozbyc całkowicie chociaż na trochę.
Obecnie zmiany mam za uszami,na czole u nasady włosów, z tyłu głowy nad karkiem pas ok 5 cm, na czubku głowy, a tak wogóle to po całości chociaz najgorzej jest własnie za uszami.

Odpowiadając na Dory pytanie, remisje miałm po cocoisie, po 2 tyg codziennego smarowania, ł póściła na prawie rok. Dla mnie był to wielki sukces, bo łuske miałm grubości kasku. Nastepne podejście do cocoisu juz nie przyniosło takich efektów.

Na obecną chwile łuszczyca nie powróciła do mnie w takiej postaci jak poprzedno, mam zmiany, ale idzie z tym żyć, :P
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez dora1000 » 20 Sty 2013, 20:34

Ja cały czas się smaruje. Chciałabym mieć roczną przerwę od łuszczycy. Góra max 2 miesiące. Właśnie siedzę nasmarowana, trzymam cocois całą noc na głowie. Na efekty muszę czekać. Jeśli mi nie pomoże cocois, wprowadzę na nowo proderminę.
dora1000
 

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Gosiaczek68 » 16 Mar 2013, 19:50

Dawno mnie tu nie było, a @ w dalszm ciagu jest. Systematyczność u mnie do doopy. Smaruje 3 dni... a nastepne 2 tyg nic i jak ma być lepiej. :!:

Ale jednak jest lepiej na czubku głowy zmiany zginęły, dwie alo trzy małe zmiany tez poszły sobie, zmiana za uchem zmniejszyła się, pozostałała tylko na lini włosów, nad karkiem też mniej. Czyli chyba dobrze, ale właściwie byłoby już bardzo dobrze gdybym smarowąła codziennie. Staram sie smarować chociaż co drugi lub trzeci dzień.
W dalsdzym ciągu polecam prodermine na eucerynie, dla mnie jest ok. :wink:
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez marynarz » 16 Mar 2013, 20:28

Gosia jak długo trzymasz ją na głowie? I jak ją zmywasz później?
marynarz
 

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Ewunia » 17 Mar 2013, 14:34

U mnie moje zmiany na głowie są bardzo male lekko co do wyczucia.
Aby pozbyć się łuski stosowałam squmax , a następnie smarowałam głowę na noc prodermina owijałam folią i szłam spać. Rano zmywałam głowę szamponem bez problemu . I tak przez około dwa tygodnie . Zmiany duże miałam na czole i karku . Potem dołożyłam do tego jeszcze opalanie w solarium co okazało się strzałem w 10 . I w taki sposób się pozbyłam łuszczycy na głowie. Wiem , że nie każdy z Nas toleruje słońce. Ale jeśli ktoś na możlwiośc sotowania samej proderminy na noc ok 2 tyogdni to polecam . Na mnie zadziałała z bardzo dobrym skutkiem :) :brawo
Ewunia
Biedronkowy Wiarus
Biedronkowy Wiarus
 
Posty: 289
Rejestracja: 11 Sty 2012, 18:17

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Gosiaczek68 » 17 Mar 2013, 17:09

marynarz napisał(a):Gosia jak długo trzymasz ją na głowie? I jak ją zmywasz później?


Jak długo się da, czyli ile masz czasu albo cierpliwości. Może być na noc tak jak pisze Ewa, ja jednak nie mogę z tym spać, wolę w dzień, minimum staram się dwie godziny, ale czasmai i na cały.

Zmywanie jest w zasadzie proste, znalazłam sposób i przed myciem nadmiar ścieram papierowomy ręcznikiem, a później 2-3 mycia szamponem. Najgorzej że włosy są "brudne" przebarwiłam sobie kołnieżyki od białych koszul nieodwracalnie, mam długie włosy, z krótkimi nie powinno być problemu chyba że masz długie "pióra". :P
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Ewunia » 17 Mar 2013, 20:12

Gosiu ja do zmywania głowy używam też nafty kosmetycznej :)
Ewunia
Biedronkowy Wiarus
Biedronkowy Wiarus
 
Posty: 289
Rejestracja: 11 Sty 2012, 18:17

Re: Łuszczyca skóry głowy

Postprzez Lenka » 17 Mar 2013, 23:34

Gosiu fajnie że lepiej u nas tzn u Dominiki były ze cztery zmiany na głowie wielkości paznokcia u kciuka, wytępiłam octem jabłkowym, ukłony w stronę Basi, póki co ciiisza :)
Awatar użytkownika
Lenka
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 69
Rejestracja: 05 Gru 2011, 12:02

PoprzedniaNastępna

Wróć do Moja historia i życie z łuszczycą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron