moja biedronka

Re: moja biedronka

Postprzez Lenka » 16 Lip 2012, 19:35

a ja was nie rozumiem :gwiazdka4

ale powiem wam mało pokornie, jestem dumna, że przez to przeszłam, co nie znaczy, że nie może być powtórki z tej rozrywki, bo ma dwie nowe zmiany,, ale jeszcze dobijam się do Nieba o pomoc :)

za to moja baardzo chce mieć przebite uszy, w sumie to co zdarła na nodze jeżdżąc na rowerze ładnie się zagoiło, obserwowałam też ucho dziecka szwagierki i super się goi, bez "krwi", więc ryzyk fizyk, może po przyjeździe, jak będzie zdrowa pójdę jej przebić, mam sprawdzoną kosmetyczkę, robi to bardzo fachowo i sterylnie .


pozdrowiłam, obściskałam, ucałowałam a Dominika na to:" oj mamo przestań już " :buzka

widzę, że nas z Częstochowy jest więcej,
Awatar użytkownika
Lenka
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 69
Rejestracja: 05 Gru 2011, 12:02

Re: moja biedronka

Postprzez basia46 » 16 Lip 2012, 19:41

Ano jest i możemy sobie fundować takie spotkania częściej tylko może mniej owocne :D
takie wsparcie ludzi z podobnymi problemami jest bezcenne
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: moja biedronka

Postprzez henia » 16 Lip 2012, 20:33

Lenka napisał(a):[...]ale powiem wam mało pokornie, jestem dumna, że przez to przeszłam, co nie znaczy, że nie może być powtórki z tej rozrywki, bo ma dwie nowe zmiany,, ale jeszcze dobijam się do Nieba o pomoc[...]

A jestem dumna, że mogłam Wam obu, w tej Waszej drodze towarzyszyć. Niebo? Niebo zawsze sprzyja walczącym, wierzę :D

Co do rozumienia, to weź proszę poprawkę, na starość naszą :lol: Ale też, jeżeli zechcesz dzielić się tu z nami Swoimi doświadczeniami, to te adminy, tych biedronek dadzą a dadzą Ci :serduszka
henia
 

Re: moja biedronka

Postprzez dora1000 » 17 Lip 2012, 12:10

Gratuluje wytrwałości i cierpliwości w leczeniu córki. Musimy zrozumieć, że czasami cierpliwość popłaca i efekty są zaskakujące.
Pozdrawiam
dora1000
 

Re: moja biedronka

Postprzez Lenka » 02 Gru 2012, 20:42

jesień daje nam w znaki, ta nasza lewa noga jest taka jak na pierwszej fotce czyli się pogorszyła i zanic nie chce się podleczyć, mam wrażenie, jakby się ścigała ze mną i chciała mi pokazać, że smaruj ile chcesz, a i tak z łuską nie wygrasz, tyle plus, że nie ma nowych zmian na ciele,

w tym tygodniu idziemy do lekarza, zobaczymy co nam poradzi
Awatar użytkownika
Lenka
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 69
Rejestracja: 05 Gru 2011, 12:02

Re: moja biedronka

Postprzez jasiu » 02 Gru 2012, 21:14

Moja Judyta tez miała jesienny wysyp całe ciało zajęte w ok. 70% i to duże uporczywe zmiany. Pomogła nam Prodermina która nam poleciła Beatka. I naprawdę pomogło mała dobrze na nią zareagowała i się udało ma tylko parę małych czerwonych zmian które teraz systematycznie natłuszczamy. Na zmiany na Buzi pomógł nam Protopic i wszystko znikło. Życzę wam Powodzenia w Walce i Pozdrawiam. :ladybug4
jasiu
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Lip 2012, 19:56
Miejscowość: Lipno

Re: moja biedronka

Postprzez Gosiaczek68 » 02 Gru 2012, 21:32

Lenka, właśnie tez miałam polecic proderminę. Ja obecnie stosuje 20% jest na eucerynie( nie wiem czy dobrze piszę, zawsze mam problem z nawami leków :oops: ) , ale tak jak dla Judytki można zrobić o mniejszym stęzeniu czy 10%.
:calus
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: moja biedronka

Postprzez BT37 » 02 Gru 2012, 22:16

Prodermina nawet dla dzieci może mieć spore stężenie. Wszystko zależy od tego czy skóra sobie poradzi.Trzeba obserwować tylko uważnie i jeśli coś jest nie tak to wówczas zmienić stężenie i krócej trzymać na skorze. Proderminę można dobrać zwyklą wazeliną i będzie miała niższe stężenie .
Dobrze Gosiu piszesz -euceryna, ale Judytka miała takie samo stęzenie jak Ty masz. Prodermina była z tego samego żródła.
Pozdrawiam serdecznie :ladybug4
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: moja biedronka

Postprzez Lenka » 03 Gru 2012, 00:32

jak raz pytałam moją dermatolog, to mówiła, że nie proderminy, wycofali, a teraz, jak piszecie o niej to czyli jest już dostępna

a czy podobnie do proderminy działa exorex, bo niedługo go dostanę od Henii :) uściski :)

i czy mogę smarować na zmiany zaczerwienione, póki co mediderm, po nim łuska i tak narasta, ale łagodzi poddrażnienie,
Awatar użytkownika
Lenka
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 69
Rejestracja: 05 Gru 2011, 12:02

Re: moja biedronka

Postprzez Gosiaczek68 » 03 Gru 2012, 00:38

BT37 napisał(a):Judytka miała takie samo stęzenie jak Ty masz. Prodermina była z tego samego żródła.


A i owszem było takie samo stęzenie. Ale teraz mam nowe, na eucerynie 20% (recepta właśnie od ciebie, dziękuję :buzka ) a dla Judytki jest 10% idzie do niej pocztą :buzka dlatego właśnie wspomniałm o tej o niższym stęzeniu :serduszka
Ostatnio edytowany przez Gosiaczek68, 03 Gru 2012, 15:00, edytowano w sumie 1 raz
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

PoprzedniaNastępna

Wróć do Moja historia i życie z łuszczycą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości

cron