Mały fragment mojej historii.

Mały fragment mojej historii.

Postprzez vitaminka » 18 Mar 2013, 00:23

Pomyłka. :gwiazdka9
Wracałam szczęśliwa od profesora dermatologa, który wypisał mi maści i pouczył jak je stosować. Obiecał, że po dziesięciu dniach skóra moja będzie zdrowa a piękna czerwcowa pogoda i słońce nada jej wspaniałego kolorytu. Po kilku dniach odebrałam z apteki dwa duże plastikowe pojemniki , z szaroburą mazią. W jednym maść, robiona na zlecenie profesora, w drugim mydło robione w celu zmywania tej maści. Za radą profesora wysmarowałam zmiany maścią i owinęłam się folią, której przez cztery doby nie wolno mi było odwijać, nawet pod nią nie zaglądać. Następnie zmyć to całe mazidło i powtórzyć kurację jeszcze raz. Zgodnie z zaleceniem położyłam się do łóżka w foliowym kokonie, obłożona naręczem książek, zadowolona, że nareszcie mogę czytać do woli i bez przeszkód. Czytanie pochłania mnie bez reszty, więc jakoś jedną noc wytrzymałam. Z każdym dniem było coraz gorzej, a noce były istną męczarnią. Jakimś cudem dotrwałam do czwartej doby pomimo straszliwego swędzenia i nieprzyjemnego fetoru potu zmieszanego z aptecznym smarem. Gdy stęskniona kąpieli wskoczyłam do wody, zrobiło się pełno piany. Od razu zorientowałam się, że coś tu nie gra. Z przerażeniem odkryłam swoją pomyłkę, zamiast maścią, wysmarowałam się mydłem , które miało tę samą konsystencję i kolor co maść. Jednak największym moim zdziwieniem było, że zmiany łuszczycowe zupełnie poznikały, trudno było nawet zauważyć, w których były miejscach. Po tych czterech dniach nie odważyłam się powtórzyć zalecanej kuracji, jedynie opalania nie przepuściłam , a skórę miałam przepiękną, zgodnie z obietnicą miłego staruszka dermatologa.
buziaczki...
Antonia
Awatar użytkownika
vitaminka
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 621
Rejestracja: 24 Wrz 2012, 18:02

Re: Mały fragment mojej historii.

Postprzez basia46 » 18 Mar 2013, 00:29

Jak to mówią nie ma tego złego............................
Ważne że zmiany zeszły jak po mydle :D :D
ale leżenia w foli tyle czasu współczuje nie wiem czy ja bym jedną wytrzymała :D :D
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20


Wróć do Moja historia i życie z łuszczycą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron