Marta - historia ł

Marta - historia ł

Postprzez Marta » 11 Gru 2013, 16:20

Opowiem swoją historię, postaram się krótko :wink:
Pierwsza zmiana pjawiła się we włosach, kiedy miałam 15 lat. W rodzinie dziadek chorował na ł, więc większych wątpliwości nie było. Wizyta u dermatologa, potwierdzenie i dermovate na dzień dobry. Pomogło, potem zmiany wróciły i tak w kółko. Z głowy przeniosły się na uszy i łokcie, nie duże te zmiany, ale jednak były. I tak przez kilka lat, znikały, pojawiały się. Kiedy zaszłam w ciążę ustąpiły całkowicie, niestety nie na długo. Jakieś 2 miesiące po porodzie, pani ł powróciła, zmiany były większe niż dotychczas. Dodatkowo na dłoniach zrobiły mi się wypryski z białym płynem w środku, na dodatek strasznie swędzące. Po odstawieniu dziecka od piersi udałam się do dermatologa i na dłonie dostałam Novate i tabletki Dynid, a na ł Laticort do uszu, cocois, szampon Purichtilium do włosów i Protopic do twarzy, ale tylko na 5 dni. Do nawilżania ciała Balneum Optiderm, bo uczulenie mam też na nogach, to podobno nie łuszczyca i muszę zrobić testy chemiczne oraz wyniki z krwi. Ot i cała historia, rozpisałam się trochę a miało być krótko :)
Marta
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 5
Rejestracja: 11 Gru 2013, 11:37
Miejscowość: Kowalów

Re: Marta - historia ł

Postprzez BT37 » 12 Gru 2013, 00:18

Wcale się nie rozpisałaś Marto :kwiatek5 . Dużo sterydów i drogich dermokosmetyków. Wspomagaj się wapnem, jest dobre tak na łuszczycę jak i uczulenia. Myśle jednak, ze trzeba zmienić coś w Twoim leczeniu.
Pozdrawiam cieplutko :ladybug4
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: Marta - historia ł

Postprzez Szater » 12 Gru 2013, 09:15

jestem podobnego zdania....chyba jednak najpierw trzeba dokładnie wiedziec z czym tak naprawde sie borykasz...piszesz i opisujesz co najmniej dwa rodzaje łuszczycy ale piszesz też cos o uczuleniu.... :?
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: Marta - historia ł

Postprzez Marta » 12 Gru 2013, 12:15

Szater napisał(a):jestem podobnego zdania....chyba jednak najpierw trzeba dokładnie wiedziec z czym tak naprawde sie borykasz...piszesz i opisujesz co najmniej dwa rodzaje łuszczycy ale piszesz też cos o uczuleniu.... :?

Dostałam jeszcze do uszu Ichtilium krem i do włosów płyn Cerkosol po umyciu. Głównym celem mojej wizyty u dermatologa było to nieszczęsne uczulenie, a mianowicie dłonie i nogi, było strasznie uciążliwe i swędzące. Więc ratowałam się Novate. W przyszłym tyg. jadę zrobić testy chemiczne, bo to podobno nie łuszczyca... W sumie sama nie wiem co myśleć?
Marta
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 5
Rejestracja: 11 Gru 2013, 11:37
Miejscowość: Kowalów

Re: Marta - historia ł

Postprzez Szater » 12 Gru 2013, 13:55

spokojnie poczekac do konca diagnostyki :buzka w naszej chorobie najważniejsza jest....cierpliwosc.....cięzko ja uzyskac autrzymac....masakreska...bedzie dobrze tylko spowolnij ruchy,opanuj emocje,usmiechnij dzioba i....patrz w przyszłosci pozytywnie :D
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra


Wróć do Moja historia i życie z łuszczycą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

cron