NEOTIGASON

[karuzy]

Drodzy forumowicze. Mam pewien problem i liczę, że pomożecie go rozwiązać. Leczyłem się przez 4 m-ce cyklosporyną i efekt był rewelacyjny. Poschodziło w zasadzie wszystko. Ale zaczęły się pojawiać nowe ogniska. Poprosiłem lekarza o radę, a ten zalecił zmianę na neotigason. Po tygodniu brania pojawiły się zmiany wrzodowe, wysypka na twarzy, piekąca skóra i koszmarna ilość nowych plamek. Co radzicie - kontynuować czy odstawić. A może wrócić do cyklosporyny? Mój lekarz jest na urlopie, a ja nie wiem co zrobić. Ma ktoś doświadczenia z opisywanym w ulotce pogorszeeniem stanu na początku kuracji neotigasonem? Proszę, podpowiedzcie jakieś rozwiązanie. Dzięki

[Krzysztof]

Witam.

Osobiście tez miałem "przyjemność" brac neotigason dobre kilka lat temu. Zmieniłem na chwilkę lekarza i nowy mi przepisał ten lek. Wracając do starego, powiedziałem o kuracji neotigasonem. Odradził mi jego branie w moim wieku. Miałem ok 30-35 lat. Ponoć cholernie uszkadza wątrobę, jeśli bierze się go dłuzszy czas. Nie wiem czy dzis to skutek tego leku ale wyniki watrobowe sa nie najlepsze.

Być moze po 10 latach coś się zmieniło w kuracji neotigasonem ale ja miałem takie doświadczenia.
Tyle co pamietam to skutków ubocznych w postaci wysypek nie miałem, ale wątróbke chyba sobie jednak troszeczkę zniszczyłem.

Pozdrawiam i zycze efektów
Krzysztof

[BT37]

Neotigason należy do grupy retinoidów - kwasów witaminy A, albo jak wolisz pochodnych witaminy A. Nie masz typowych ubocznych objawów tego leku, ale trzeba wziąć pod uwagę też indywidualne predyspozycje. Być może jesteś uczulony na witaminę A, a druga sprawa, witamina A uczula na światło. Wydaje mi się, że powinieneś udać się do innego lekarza. Jak widać neotigason Ci nie służy. Nie bardzo rozumiem dlaczego odstawiono Ci cyklosporynę skoro ona działała. Nie odstawia się leku, po którym następuje poprawa. Zgadzam się, że nawet przy najlepszych lekach są wysypy. Powody tych wysypów są bardzo różne, ale zazwyczaj w czasie zwiększonego ryzyka po prostu zwieksza się dawkę leku, stosuje się leczenie skojarzone itp.Na chwilę obecną spróbuj pić wapno i zacznij brać jakiś lek odczulający typu allertec.

Swego czasu byłam leczona poprzednikiem neotigasonu -tigasonem. Znam jego skutki uboczne. Neotigason to poprawiona wersja tigasonu, ale tak jak mówi Krzysiek ma skutki uboczne ciężkiego kalibru.
Pozdrawiam cieplutko

[karuzy]

Bardzo Wam dziękuję. To możliwe, że kwestia wysypki jest skutkiem ekspozycji na słońce. Pozwoliłem sobie kilka dni temu na 30 minut wystawić się na słońce i faktycznie od tego momentu skóra piecze niemiłosiernie i pojawiła się wysypka. Wcześniej słońca było dla mnie zbawieniem, nie chciałbym, abym musiał go unikać. Ponieważ zmieniłem lek dopiero tydzień temu postanawiam go odstawić, odczulę się trochę i wrócę na poprzednią dawkę cyklosporyny do czasu konsultacji z lekarzem. Co Wy na to? Swoją drogą czytałem, że max dawka cyklsporyny do 5 mg na kilogram ciała. Ja brałem 200 i lekarz powiedział, że to już max. A z wyliczeń wynika mi że mogłoby być więcej. Ten lek na prawdę uczynił cud z moimi łokciami, kolanami. Nie chcę tego stracić. Pozdrawiam Was

[BT37]

Cała przyjemność po naszej stronie Zawsze do usług

[Amazonka]

Ja uważam,z eto nie neotigason. Tylko efekt cyklosporyny. Lekarze nic na ten temat nie wiedzą.
Ja miałem to samo. W znacznie gorszej postaci. Powtórzyło się dwa razy. Istmy koszmar.
Bylem w tej sprawie u 2 sławnych profesorów. jedna profesor mnie po tym fakcie leczyła.
U mnie koszmarny wysyp był z opoźnieniem 1 miesiąca.
Po tym wysypie leczono mnie neotigasonem i lampami z oksoralenem.
Co ja wiem o tigasonie ?
Powoduje zejście skóry, nawet ze stóp. Było to traktowane, żeby lampy lepiej wnikały.( intencja - jak jest nie wiadomo).
Do czasu cyklosporyny nie byłem uczulony na słońce. efekt cyklosporyny mam nadal po 16 latach.
Oczywiście nie opalam się. Ale ręka lewa kierowcy opala się przez uchylone okno, dłoń, tam są nikłe objawy. Nikłe,i same znikają. Z tego powodu skórę na dłoniach mam w biale piegi. Bo miejsca po punktach się nie opalają.
Poza tym mi nic nie dolega.
Więc przyjacielu, odpuść sobie slońce. lampy UV to nie jest słońce.
Pojedź na czakram ddo Krakowa. To nic nie kosztuje, niczym nie ryzykujesz. Ja przypuszczam, że mnie czakram pomógł.
W zasadzie wyleczył, bo 9 lat niebylem u dermatologa. Nic nie wskazuje na to, żebym musiał go odwiedzić.
Druga równolegla sprawa, to oczyść się pijąc Manayupe z AMC . To się pije 15 kropli 2-3x dziennie. Niewielkie pieniądze.

[OlafT]

Cześć,
Ja mam niestety bardzo toporną odmianę do leczenia. i sam też średnio toleruje "Erytrofermiczną". Neotigason jest bardzo trudnym lekiem i ma wiele przeciwskazań i nie każdy może przyjmować. Jest jednak sposób który znalazłem wraz z lekarzem. Acitren, który jest polskim zamiennikiem. Nie ma aż tylu skutków ubocznych co Neotigason i przynosi rezultaty, jednak umówmy się że terapia trwa minimum rok dawką około 0,25 mg. Warto więc zapytać swojego dermatologa o Acitren.