Ooo.....tu wyżej mi wyszło masło maślane
"...na dobę, ale raz na dobę" hahahahaha
niezły jestem
No ale nie o tym chciałem
Dokupiłem sobie następne opakowanie tego czarnego kminku
Ostatnio nie natłuszczałem się przez kilka dni i ani razu nie miałem wysuszonej skóry
Już się odzwyczaiłem od takiego stanu, bo zawsze po kąpieli musiałem się co najmniej balsamem nakremować
Przeczytałem gdzieś, że w czarnuszce są niezbędne kwasy tłuszczowe, które między innymi odpowiadają za prawidłowy rozwój komórek, w tym i naskórka. Działa, czy nie działa pozostawiam każdemu do samooceny, ale ja jestem głęboko przekonany, że bardzo dobrze wpływa na mój organizm
I z takim nastawieniem kontynuuję ziołoterapię czarnym kminkiem