Siemię lniane

Re: Siemię lniane

Postprzez dorotka79 » 27 Lut 2013, 08:27

Ja siemię lnianę mielę w mikserze i dodaję do sosu pesto z makaronem. Pycha!!!!
dorotka79
Super Biedroneczka
Super Biedroneczka
 
Posty: 91
Rejestracja: 09 Lut 2012, 00:21

Re: Siemię lniane

Postprzez Amazonka » 27 Lut 2013, 23:03

Po pierwsze, nie kwestionuję działania siemienia na jelita.
Ale Henia woła o źródła. Wasze źródła są bardzo wątpliwe. Strona SANTE i Agnieszką Maciag.
Na tej stronie znalazłem również "cudowną wodę". Czyli wodę pitną podana elektrolizie. Bo proces elektrolizy, to reakcja w wyniku której mogą powstać inne szkodliwe substancje. Tym bardziej, że nie wiemy co poddajemy elekrolizie. Równie dobrze można stracić pożyteczne składniki mineralne.
Więc taki tekst rzutuje na wiarygodność tej strony. O jego działaniu na wszystko. Jest to firmowy marketing, nie ,można tego traktować jako autorytet.
Chwalcie łąki umajone... Chwalcie z nami Panią Świata jej dłoń nasza wieniec splata
Amazonka
Biedronkowy Doradca
Biedronkowy Doradca
 
Posty: 165
Rejestracja: 22 Paź 2012, 17:43
Miejscowość: Warszawa

Re: Siemię lniane

Postprzez vitaminka » 27 Lut 2013, 23:35

Antynowotworowe działanie siemienia lnianego – cz.1 rak prostaty
Okazuje się, że siemię lniane jest przedmiotem setek badań prowadzonych w wielu ośrodkach naukowych. Bada się jego wpływ m.in. na raka piersi, torbielowatość jajników, choroby układu krążenia...
Dieta bogata w siemię lniane blokuje wzrost i rozwój raka prostaty u myszy” (http://www.dukemednews.org). BBC News natychmiast ogłosiły tę „rewelację”. Piszę w cudzysłowiu, bo dla ludzi zaznajomionych z dietą dr Budwig, ta rewelacja znana była od ponad 40 lat...
Uzyskane po ok. 30 dniach wyniki wykazały, że siemię lniane jest dobrze tolerowane i może zapobiegać rozwojowi nowotwora prostaty...

http://www.primanatura.pl/antynowotworo ... -lnianego/

Babeczki z siemienia hamują rozwój raka piersi, tak jak tamoxifen...
http://www.primanatura.pl/antynowotworo ... -jajnikow/
buziaczki...
Antonia
Awatar użytkownika
vitaminka
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 621
Rejestracja: 24 Wrz 2012, 18:02

Re: Siemię lniane

Postprzez vitaminka » 01 Mar 2013, 19:18

.
I jeszce trochę o zastosowaniu i właściwościach siemienia lnianego

Zastosowanie

- maseczki na twarz
- szampon
- maska na włosy
- płukanka
- żel do włosów

Właściwości siemienia lnianego
- poprawia kondycję skóry głowy
- pomaga w walce z łupieżem
- przeciwdziała wypadaniu włosów, łysieniu
- działa, nawilżająco, zmiękczająco i odżywczo
- włosy stają się sprężyste, błyszczące, zdyscyplinowane, miękkie, nie puszą się
- pozostawia na włosach film, który przeciwdziała ich puszeniu oraz utracie nawilżenia, nie obciążając przy tym zbytnio
- zapobiega utracie wody przez warstwy zewnętrzne skóry i dzięki czemu skóra jest dobrze nawilżona
- powoduje odżywienie i natlenienie tkanek
- regeneruje skórę i przez to opóźnia starzenie
- leczy trądzik
- powoduje wzrost włosów oraz rzęs
- paznokcie stają się twarde, nie rozdwajają się, szybciej rosną

Ja siemię lniane stosuję jako maskę na włosy, którą nakładam na umyte, wilgotne włosy i trzymam pod czepkiem i ręcznikiem przez pół godz. Spłukuję wszysko chłodną wodą i wcieram we włosy odrobinę odżywki b/s Mr. Potters jedwab i aloes, na koniec spłukuję odżywkę chłodną wodą.

Po takiej masce moje włosy są niesamowicie błyszczące, miękkie, sypkie, lekkie, bardzo wygładzone, nie puszą się, co teraz w jesienne pogody jest moim zbawieniem:) . Nie wiem czy nie wyglądają lepiej niż po laminowaniu żelatyną:) W każdym razie efekt jest niesamowity!!

Przygotowanie:
2 łyżki siemiena gotuję na małym ogniu w szklance wody ok 200 ml przez ok 5-10 min. Od razu przecedzam przez sitko (nie mozna z tym czekać, bo żel gęstnieje). Czekam aż wystygnie i zgęstnieje. Nakładam na włosy, lekko wmasowując również w skórę głowy.
buziaczki...
Antonia
Awatar użytkownika
vitaminka
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 621
Rejestracja: 24 Wrz 2012, 18:02

Re: Siemię lniane

Postprzez dora1000 » 02 Mar 2013, 22:23

Dziś w piekarni zauważyłam chleb z siemię lnianym. Od poniedziałku zacznę go jeść. Ekspedientka chwaliła chlebek i mówiła, że bardzo pomaga na jelita na zaparcia a, nawet wzdęcia. Takie informacje ma ok klientów. Co sądzicie czy chleb to dobry pomysł?
dora1000
 

Re: Siemię lniane

Postprzez vitaminka » 02 Mar 2013, 23:03

Chleb na wzdęcia? Pomysł nawet bardzo dobry... hi hi...ziarenek siemienia w nim tyle co nic, ale im więcej tego chlebka zjesz, tym większe wzdęcia...
:banan0
To był tylko żarcik z mojej strony.

Zjadanie dużej ilości chleba powoduje wzdęcia i faktem jest, że kilka ziarenek siemienia w kromce chleba sprawy wzdęcia nie rozwiążą. Powinno się dostarczać organizmowi 15 gramów siemienia lnianego dziennie, czyli 1 pełną łyżkę zmielonego lub tłuczonego ziarna.
Pełne ziarno jest trudno przyswajalne, przez co jest niepełnowartościowe. Jeśli dodaje się siemię do konsumpcji dla wielu osób, to trzeba ilość siemienia pomnożyć przez ilość osób. :D
buziaczki...
Antonia
Awatar użytkownika
vitaminka
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 621
Rejestracja: 24 Wrz 2012, 18:02

Re: Siemię lniane

Postprzez dora1000 » 03 Mar 2013, 18:43

To kupię naturalne siemię :banan0
dora1000
 

Re: Siemię lniane

Postprzez henia » 04 Mar 2013, 11:36

Siemie, szczególnie to mielone, doskonale udaje się przemycać w zupach, sosach; jako naturalny ich zagęszczacz :gwiazdka
henia
 

Re: Siemię lniane

Postprzez basia46 » 04 Mar 2013, 11:40

Muszę sobie młynek najpierw kupić :D
i będę przemycać bo mój młody niczego nie weźmie do ust jak widzi jak nie widzi nie wie :gwiazdka
na razie w ziarenkach przemycam
Kataplazmy
Kataplazmy gorące zaleca się w takich przypadkach chorobowych, jak wrzody, stany zapalne skóry, bóle głowy, zwichnięcia, stłuczenia. Działają rozgrzewające (pobudzają ukrwienie), co koi ból, a także przyśpiesza likwidowanie procesów zapalnych.
Kataplazmy zimne pomagają w leczeniu chorób dróg oddechowych, reumatyzmu, podagry, lumbago i podobnych dolegliwości.
Kataplazm musi dokładnie pokrywać tę część ciała chorego, do której go przykładamy. Stąd też wielkość kataplazmów jest różna, co z kolei wpływa na ilość poszczególnych składników.
Kataplazm z siemienia lnianego lub nasion konopi
Odpowiednią ilość siemienia lnianego lub nasion konopi mielemy w maszynce do mięsa i przez 15-20 minut gotujemy w wodzie, świeżym mleku, oliwie lub też w rozcieńczonym wodą occie. Powstaje gęsta masa. Połową masy napełniamy płócienny woreczek, studzimy (musi być gorąca, ale nie parząca) i przykładamy do ciała chorego, nakrywając kawałkiem wełnianego materiału. Po 25-30 minutach, kiedy siemię wystygnie, woreczek zdejmujemy. Na jego miejsce przykładamy drugi, do którego włożyliśmy resztę gorącego siemienia. Oba woreczki można używać przez dwa dni.

http://www.servismedyczny.pl/kataplazmy/
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Poprzednia

Wróć do Zioła

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron