Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Re: zapomnienie

Postprzez puma » 16 Mar 2010, 11:50

gosia- dawaj jakieś dobre rady, leki, sposoby, coś co tobie choć trochę pomaga, może i komuś z nas pomoże.
miły kotek
puma
Biedronkowy Wiarus
Biedronkowy Wiarus
 
Posty: 278
Rejestracja: 31 Sty 2010, 18:12

Re: zapomnienie

Postprzez poziomka » 03 Maj 2010, 01:21

No ja jeszcze się nie dopatrzyłam dobrej strony posiadania pani ł. Co prawda biedronek na moim ciele jest niewiele, chociaż to mnie na razie cieszy... :)
Gorzej jest z porannym wstawaniem ...tu potrzeba dużo czasu na tzw. "rozruch". Co rano po przebudzeniu zastanawiam się ...dam radę dzisiaj wyjść do sklepu......? ...no i najczęściej daję radę :)
No a potem zastanawiam się, dam radę dzisiaj ugotować obiad ...no i najczęściej gotuję :) Najwięcej problemu sprawia mi obranie i pokrojenie włoszczyzny - więc jak musi być pokrojona, to kupuję mrożoną - trudno :)
Cięższe prace domowe, jak mycie okien, jakieś szorowanie, precyzyjne czyszczenie czegoś, wywołują u mnie zapalenie ścięgien. Najczęściej ból budzi mnie w nocy - jest nieznośny - usztywniam rękę, owijając ją elastycznym bandażem, bo to przynosi ulgę.
Parę dni i ból mija, czasami nawet bez "wspomagaczy" ...no i żyje się dalej... :) :)
Awatar użytkownika
poziomka
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
 
Posty: 36
Rejestracja: 30 Kwi 2010, 15:02
Miejscowość: Warszawa

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez slawko76 » 31 Mar 2012, 20:27

Na poprzedniej stronie przeczytałem Waszą dyskusję na temat poprawnego pisania. Dodam więc i swoje zdanie.
Ja uważam, że interpunkcja i ortografia jest ważna. Oczywiście każdy robi błędy i nie mam zamiaru się tego czepiać, ale jeżeli ktoś celowo pisze pomijając choćby przecinki, to może zostać niezrozumiany. Poniżej przykładowe zdanie, w którym nie wstawiono przecinka :
Powiesić nie można uwolnić.
Awatar użytkownika
slawko76
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
 
Posty: 45
Rejestracja: 05 Cze 2011, 21:09
Miejscowość: Włocławek

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Marzena81 » 05 Cze 2012, 12:27

Też uważam, że pisać powinno się raczej starannie, żeby inni mogli dobrze zrozumieć o co nam chodzi. A błędy? Zdarzają się każdemu. Najbardziej nie cierpię, jak widzę gdzieś KofFaM i takie tego typu pismo :lol:

Co do pozytywnych stron łuszczycy, to na pewno uczy cierpliwości, a to trudna sztuka :D
Marzena81
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
 
Posty: 32
Rejestracja: 03 Kwi 2012, 10:48

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Master of Chaoss » 05 Cze 2012, 17:09

dlatego też jedna z zasad panujacych tutaj jest:
- Nie pisz pismem "PoKeMoNoWaTyM"! (Szczególnie w tytułach tematów).

a inna sprawa, ze każdy z nas w ten czy inny sposob do szkoly chodzil i chyba nauczono go pisac i czytac (bo jak inaczej by wiedzieli co tu piszą na forum), wiec proste zasady pisowni (interpunkcja) jakie tu tylko wymagamy to niewiele czego wymagamy, by osoba piszaca była zrozumiana, sam popełniam wiele błedów ale na szczescie piszac posty, autopodpowiedzi zwracaja nam uwage na to ze cos nie tak z tym slowem jest ;)
Dlaczego narodziłem się demonem? Cóż innego mogło powstać z umysłu, który mnie stworzył? Jestem zarówno jego optymizmem i pesymizmem, spokojem i szaleństwem, powodzeniem i porażką, miłością i nienawiścią, porządkiem i chaosem - jestem jego demonem...
Awatar użytkownika
Master of Chaoss
Administrator
Administrator
 
Posty: 176
Rejestracja: 12 Sty 2010, 19:02
Miejscowość: Połczyn Zdrój - Rugby

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Gosiaczek68 » 06 Cze 2012, 09:34

Dobrą stroną łuszczycy jest to że poznałam wiel wspaniałych osób, nawiązałm wiel przyjaźni. :buzka

Co do pisowni to nie jest to moją dobrą stroną, dlatego z góry przepraszam za błędy. A po takich postach o "bykach" to strach sie wypowiadać :o Bez słownika juz nie piszę :oops:
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Master of Chaoss » 06 Cze 2012, 19:19

Gosia daj spokoj hhaha, a co jesli ktos jest dyslektyk? :P nie ma potrzeby wyciagac slownika, byle umiec stosowac kropek i przecinkow a reszte sie naprawi podczas przegladania, zreszta pod tym wzgledem nie mam tu roboty :P
Dlaczego narodziłem się demonem? Cóż innego mogło powstać z umysłu, który mnie stworzył? Jestem zarówno jego optymizmem i pesymizmem, spokojem i szaleństwem, powodzeniem i porażką, miłością i nienawiścią, porządkiem i chaosem - jestem jego demonem...
Awatar użytkownika
Master of Chaoss
Administrator
Administrator
 
Posty: 176
Rejestracja: 12 Sty 2010, 19:02
Miejscowość: Połczyn Zdrój - Rugby

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez basia46 » 06 Cze 2012, 19:37

No a co jak ja z tym mam problem :D
tzn kropkami przecinkami :D
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Master of Chaoss » 06 Cze 2012, 20:15

basia jakos tego nie zauważyłem :P


ok bo nie piszemy w temacie :D
Dlaczego narodziłem się demonem? Cóż innego mogło powstać z umysłu, który mnie stworzył? Jestem zarówno jego optymizmem i pesymizmem, spokojem i szaleństwem, powodzeniem i porażką, miłością i nienawiścią, porządkiem i chaosem - jestem jego demonem...
Awatar użytkownika
Master of Chaoss
Administrator
Administrator
 
Posty: 176
Rejestracja: 12 Sty 2010, 19:02
Miejscowość: Połczyn Zdrój - Rugby

Re: Kolejną dobrą stroną łuszczycy jest...

Postprzez Marzena81 » 27 Cze 2012, 09:54

W nawiązaniu do tematu, chociaż może należałoby powiedzieć, że to byłaby dobra strona łuszczycy w pewnych przypadkach :banan0 , a może raczej ciekawostka ... Nie wiem czy ktokolwiek z Was miał robione zeskrobiny mikrobiologiczne z wykwitów łuszczycowych. Gdy mój lekarz rodzinny te 15 lat temu zastanawiał się cóż to za plamy mnie obległy, wysłał mnie na takie badania. Panie w labolatorium były bardzo zaskoczone, bo z zeskrobin wyhodowały zaczątek penicyliny :mrgreen: , po tych wynikach mój lekarz zgłupiał. A dla mnie żartowano, że w czasie wojny, będę dobrym materiałem na lekarstwa :banan1
Marzena81
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
 
Posty: 32
Rejestracja: 03 Kwi 2012, 10:48

PoprzedniaNastępna

Wróć do Codzienność z łuszczycą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

cron