Łuszczycowe zapalenie stawów

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez roza » 16 Lip 2010, 21:17

Witam
Znowu pojawily mi sie takie male krosteczki na palcach u rak-pojawia sie to u mnie ze 2 razy w roku,mowilam dermatolog-a ona ze to jakies uczulenie-kiedy ja wiem ze to nie jest uczulenie,raczej wyglada mi to na łuszczyce krostkowa-(czemu lekarze sa tacy oporni)ja juz nie mam sil,zaczyna mnie tez swedziec cale cialo-i znowu pojawiaja sie plamy na jednym reku :roll: juz nie wiem gdzie szukac pomocy i pozadnego lekarza :roll:
roza
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 14
Rejestracja: 04 Cze 2010, 21:54

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 31 Lip 2010, 03:23

Witam!
Ostatnio zdiagnozowano u mnie lzs, dlatego siedze w internecie, szukam wszelkich danych na ten temat i tym sposobem znalazlam to forum. Z zainteresowaniem przeczytalam informacje na temat kwasu foliowego. Troszeczke sie zdenerwowalam opinia iz kwasu foliowego nie nalezy zazywac rownoczesnie z methotrexate. Biore methotrexate raz w tygodniu, kwas foliowy(1 mg) oraz witamine B12 codziennie.
Musze przyznac ze nie mialam ostatnio jakis ostrych atakow bolu ale nie znika nic ze skory.
Obydwie lekarki: reumatolog i dermatolog stwierdzily ze przy uzywaniu methotrexate znikna mi objawy na zewnatrz z czego sie bardzo cieszylam bo przy tych lekach nie wolno sie opalac a mi slonce nadzwyczaj pomagalo(przez 20 lat). W tej chwili sie zastanawiam czy ten kwas foliowy brany codziennie nie oslabia dzialania lekow. Prosilabym o informacje jak to dziala u Was. Czy pomaga likwidowac chorobe na skorze czy tez idzie to tak opornie jak w moim przypadku????
Bardzo dziekuje za wszelkie informacje.
Serdecznie pozdrawiam.
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez BT37 » 31 Lip 2010, 18:22

Witaj Ewo !

Był czas, że również brałam kwas foliowy codziennie, oprócz dni w które przyjmowałam MTX. W wielu przypadkach podanie methotrexatu rzeczywiście pomaga w leczeniu skóry, ale każdy z nas jest inny. Inaczej na niego działają leki. Może potrzebujesz wiecej czasu z MTX lub może powinnaś wspomóc leczenie kąpielami ziołowymi, suplementami typu witamina a + e, kwasy omega 3, wiesiołek lub capivit czy belissa hydro . Jeśli będziesz miała jakieś pytania chętnie służę swoją pomocą, znam tę chorobę z autopsji. Pozdrawiam serdecznie i witam Cię wśród nas :)
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 01 Sie 2010, 17:30

Witam i przede wszystkim dziekuje za szybka odpowiedz.
Z uwaga przeczytalam Twoja odpowiedz i bardzo mnie zainteresowaly kapiele ziolowe. Jesli chodzi o suplementy to zeby bylo smiesznie zdiagnozowano u mnie jeszcze "zespol jelita drazliwego" Z uwagi na to calkowicie zmienilam diete,biore codziennie probiotyki, wspomagam moje stawy koralowym wapnem bo jest najlepiej przyswajane przez organizm no i pije norweski tran ktory nie zawiera zadnych metali a mozna je niestety znalezc w tabletkach.
Diete zmodyfikowalam rowniez pod katem grupy krwi ale wychodzi na to ze moja skora reaguje tylko na slonce i kolko sie zamyka bo przy MTX nie wolno sie opalac. Wracajac do kapieli ziolowych, bardzo bym prosila o informacje jakie ziola trzeba stosowac. Jesli mozna, prosilabym o lacinskie nazwy poniewaz nie mieszkam w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez BT37 » 01 Sie 2010, 21:50

Proszę uprzejmie Ewo :) . Wiem jak trudno żyć z łuszczycą i łzs -em. Jeśli chodzi o kąpiele ziołowe to polecam : Skrzyp polny (Equisetum arvense), szałwia lekarska (Salvia officinalis L.),brzoza (Betula L.), orzech włoski (Juglans regia L.), pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica L.) i do tego płatki owsiane lub słoma owsiana ( niestety nie wiem czy mozna to kupić poza granicami, jeśli nie to służę swoją pomocą ). Wszystkie te ziola lub tylko szałwię, orzech, płatki i brzozę wrzuć do dużego garnka, zaparz, potem przecedż do wanny. Taka kąpiel powinna trwać ok. 20 -30 minut. Potem balsam do skóry extremalnie suchej ( tu panuje dowolność, musisz znależć taki, który Tobie będzie najlepiej odpowiadał ), a na koniec najlepiej zastosować maść sorel plus lub daivonex - pochodne witaminy d3. Powinny pomóc takie kąpiele, ja sprawdziłam to na sobie. W razie kłopotów z ziołami czy płatkami daj znać, pomogę Ci je zdobyć. Pozdrawiam cieplutko :)
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 02 Sie 2010, 17:49

Witaj BT37!
Czlowiekowi serce rosnie jak trafi na taka osobe jak Ty!! Bardzo, bardzo dziekuje za oferowana pomoc.
Wlasnie wrocilam ze sklepu ze zdrowa zywnoscia i nie dostalam tylko brzozy. Bede dzwonic do kolezanki ktora mieszka w miescie gdzie sa polskie sklepy( nawet zielarskie) wiec prawdopodobnie to tez bede miala.
Prosilabym jeszcze o proporcje. Narazie kupilam na wage po 25 dkg i nie wiem czy to bedzie na jedna kapiel czy podzielic na kilka. I oczywiscie jak czesto to stosowac.
Mam jeszcze pare pytan. W zasadzie to mam mnostwo pytan ale na dzis moze ogranicze sie do kilku:))
Przegladalam inne posty i byla tam informacja na temat kapieli z octem winnym. Czy probowalas to stosowac??? Na temat octu winnego nigdy nie slyszalam natomiast ktos mi doradzal smarowac zmiany octem jablkowym. Ten ocet jablkowy to wogole osobna historia .
Mam kolezanke zwariowana na punkcie ziol, suplementow itp. Dostalam od niej mnostwo rad a pierwsza byla taka zeby wyrzucic wszystkie lekarstwa(hihi) Akurat w tym jej nie posluchalam ale poniewaz dosc przekonujaco mowila ze najwazniejsze jest oczyszczenie organizmu i ustabilizowanie PH w zoladku, zaczelam pic codziennie na czczo szklanke wody z lyzka octu jablkowego wlasnie. Po miesiacu przeszlam na probiotyki ktore oczywiscie zawieraja biliony "dobrych" bakterii. Musze potwierdzic ze pomoglo na
zespol jelita drazliwego bo bole mam sporadycznie wiec moze w tym occie cos jest.
Jak pomoglo wewnetrznie to moze i zewnetrznie tez ma jakies pozytywne dzialanie???????
No i jeszcze jedno. Puchna mi nogi przy kostkach i bola o czym wspomnialam pani reumatolog lecz ona stwierdzila ze w tym miejscu to nie lzs i mam isc z tym do innego specjalisty.
Przez ten kwas foliowy to juz jej za bardzo nie ufam bo potwierdzilam wczoraj Twoje inforamacje w aptece u farmaceuty i mysle o zmianie lekarza. Czy to moze byc lzs czy jednak isc np. do ortopedy ???
Serdecznosci
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 02 Sie 2010, 19:21

Witaj Szater!
Dziekuje ze "pozwolilas sobie wtracic":)) Mam pytanie na temat soli zlota. Czy te zastrzyki bierzesz rownoczesnie z MTX(?????) czy dopiero zostaly przepisane jak MTX nie pomogl????????
Czy ta sol zlota pomogla tylko na stawy czy rowniez na skore?
Dopytuje sie tak o skore bo jak narazie stawy jeszcze mi bardzo nie dokuczaja. Raz, przez tydzien bylam na sterydach a do tego codziennego bolu juz sie poprostu przyzwyczailam.
Gorzej skora bo mam male dzieci ktore uwielbiaja basen. Chodza tylko w weekendy z ojcem bo niestety Mamusia nie moze. Zeby jeszcze bylo smiesznej na basenie sa 3 razy w tygodniu cwiczenia godzinne dla osob z artretyzmem na ktore nie pojde bo nie pokaze sie w stroju kapielowym.
Jak narazie chodze na joge gdzie regularnie rozciagam "gnaty":))
Dzieki za rade w sprawie opuchnietych kostek. Pojde do lekarza ogolnego po skierownie na badanie krwi i moczu ale caly czas zastanawia mnie nie tyle opuchlizna co bol.
Pozdrawiam
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 02 Sie 2010, 22:20

No tak cygnolina..............
Jak wysypalo mnie pierwszy raz w Polsce to trafilam na miesiac do szpitala, pozniej miesiac w sanatorium i na jakies 4 lata byl spokoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozniej jednak byly juz tylko proby z coraz to nowymi masciami. Stosowalam nawet enbrel, jakies 8 lat temu jak dopiero byl testowany na rynku.
Teraz moja reumatolog sie za glowe zlapala ze dla osoby palacej przepisano cos takiego. Nawet mnie nikt nie pytal czy pale i na szczescie stosowalam tylko 4 miesiace bo nic nie pomagalo. (Zastrzyki robilam sama, do lekarza chodzilam tylko po recepte)
Bardzo Ci dziekuje Szater za informacje, gdy juz zrobie badania sama zwroce uwage lekarzowi na co ma patrzec:))
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez BT37 » 03 Sie 2010, 16:43

Ewo, opuchnięte kostki mogą być efektem różnych chorób, mogą to być nerki, nadciśnienie, problemy kardiologiczne. Zrób sobie badania, czasami tabletka odwadniająca jest wystarczająca. Z tym, że przy lekach odwadniających ( w większości przypadków ) trzeba uzupełniać potas ( banany, pomidory, ziemniaki ).
Co do soli złota są w tej chwili wycofywane z leczenia ze względu na skutki uboczne. MTX jest cały czas stosowany w terapiach tak w leczeniu samej ciężkiej łuszczycy jak i w leczeniu łzs. Przyjmuję ten lek od bardzo wielu lat i nadal żyję i funkcjonuję. :D .
Jeśli chodzi o rozciąganie kości to polecam z całego serca, żadna kuracja bez ćwiczeń nie będzie skuteczna. Możesz dostawać najlepsze, najdroższe leki, ale bez dawki ćwiczeń i tak nic nie da.
A jeśli chodzi o ocet winny to rozumiem, że masz na myśli ocet jabłkowy, bo ten jest najzdrowszy.
Podane przez Ciebie dawki ziół powinny wystarczyć na 3 -4 kąpiele. Proponuję Ci jednak spacer w lesie lub na łące - możesz podczas spaceru nazbierać sobie świeżych ziół i ususzyć je w domku na zimę. :) . W każdym razie moja propozycja pomocy jest aktualna. Daj tylko znać czego Ci trzeba. :) . Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: Łuszczycowe zapalenie stawów

Postprzez Ewa » 03 Sie 2010, 18:52

Witajcie!
Jestem wdzieczna losowi ze znalazlam ta strone i "fachowcow" u ktorych moge znalezc tak wazne dla mnie informacje::))
Zaczne moze od tego ze mieszkam w Stanach i tak jak pisalam enbrel byl dopiero wprowadzony na rynek wiec nie bylo zadnego problemu z jego otrzymaniem. Dzieki Twojej wypowiedzi Szater postanowilam zapytac sie lekarki jaki jest termin po rzuceniu palenia do rozpoczecia leczenia. Nie dzialal na skore ale byc moze bedzie pomocny na stawy??!!
Weszlam na strone glowna i poszukalam informacji na temat cygnoliny. W tym momencie sie pogubilam.
Jak bylam w szpitalu w Polsce (ponad 20 lat temu) to pamietam ze chodzilismy nasmarowani caly czas a zmywalo sie masci rano przed wizyta przed konsylium lekarskim. Wiem ze byla cygnolina 0,5 1 i 2.
Tu znalazlam informacje ze stosuje sie minutowki i naprawde nie wiem co to jest pasta Farbera czy masc potrojna......
Zreszta to niewazne jak to stosowac bo moge i wyprobowac te minutowki ale sklad masci jest niepelny, na koncu jeden skladnik jest podany ze znakiem zapytania. Jesli posiadacie pelny sklad prosilabym o podanie. Wazne to jest o tyle ze jak pierwszy raz wysypalo mnie po wyjezdzie z kraju to zapytalam sie lekarza o cygnoline ale on wogole nie wiedzial o czym mowie. Wiecej juz nie probowalam ale pomyslalam ze jak bede miala pelny sklad produktu to moze mi to przepisza jak nie dermatolog to lekarz rodzinny.
Wtedy to naprawde Szater bede potrzebowala pomocy krok po kroku:))
Musze sie pochwalic do BT37 ze zamowilam juz wizyte do lekarza na przyszly tydzien zeby wziac skierowanie na badania. Nerki to raczej mozna wykluczyc gdyz ze wzgledu na to ze biore MTX musze co dwa miesiace dawac krew do badania nerek wlasnie.
Zaproponowalas mi spacer w lesie zeby nazbierac ziol. Moj maz posadzil kwiatki i mam zakaz zblizania sie bo nie odroznilabym kwiatka od chwastu:)) Zostane wiec przy kupowaniu:))
Dalej jednak nie wiem jak czesto te kapiele ziolowe robic???Czy wystarczy dwa razy w tygodniu?????
Ewa
Odwiedzająca Biedroneczka
Odwiedzająca Biedroneczka
 
Posty: 10
Rejestracja: 31 Lip 2010, 02:03

PoprzedniaNastępna

Wróć do Łuszczycowe zapalenie stawów

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron