Ziołowy preparat na łuszczycę

[dora1000]

Widzę , że jest ostra dyskusja na temat tego preparatu. Nie dowiecie się dopóki nie zacznę stosować. Moja łuszczyca jest bardzo oporna ogólnie na leki. Mam bardzo krótkie remisje, jeśli można tak to nazwać. Jeśli uda mi się utrzymać remisje trzy miesiące to i tak dla mnie będzie sukces. Bedę miała dwie buteleczki od pana Feliksa, jeśli zacznie się wszystko cofować to napewno zakupię preparat. Musicie poczekać na moją opinię. Tak samo było z octem jabłkowym. Wypróbowałam stwierdziłam, że na mnie nie działa, a inni forumowicze sobie cenią i chwalą ocet. Więc dajmy szansę, też panu Feliksowi nie atakujmy od razu. W końcu dostanę za darmo, a kto nie jak my jesteśmy najbardziej wiarygodni?

[henia]

O i tu by się przydała interwencja admina, celem scalenia 2 tematów o tej samej tematyce

edit: Master of Chaoss

I tak też się stało ;)

[dora1000]

Heniu przynajmniej admin nie będzie się nudził, a tak zawsz coś ma tu do zrobienia.

[dora1000]

Witam
Dziś otrzymałam preparat. Dziękuję panie Feliksie za dotrzymanie słowa. Otrzymałam dwie buteleczki, dwa atomizery i dwa czepki. Od dziś zacznę kurację i będę starała się opisać szczegółowo moje leczenie. Opisze wszelkie zmiany w trakcie leczenia. Mam cichą nadzieję, że uda się na jakiś czas zwalczyć chorobę, nie liczę, że zniknie na zawsze, ale odpuści chociaż na trzy miesiące i z takim nastawieniem podchodzę do preparatu. Trzymajcie za mnie kciuki.

[Amazonka]

To bardzo dobrze,że zaczynasz stosować. Nawet usuniecie łuszczycy z samej głowy może być bardzo pożądane. Zwłaszcza u kobiety.

Polemika..... głównie na temat "golone czy strzyżone". Czyli wyleczenie zaleczenie,remisja.
Nawet powołano się na opinie experta z innego forum pana/pani Enterpe. Ta osoba nie jest ani lekarzem,ani profesorem,nawet sama nie ma żadnych doświadczeń. Natomiast obsmarowuje innych, tak "na oko". Normalka na tamtym forum. Powiem wam że to czysta kpina, gorzej niż na poziomie zerówki. Takie zwyczaje przeniesione z tamtego forum,łącznie z tym "niby expertem".
Osoby o takich poglądach potrafią skutecznie obrzydzić i zdyskredytować jakiekolwiek formy pomocy w łuszczycy. Kuriozalne, bo same niczego w zamian nie polecają.
Nawet mnie wytykano,ze jak nie byłem 9 lat u dermatologa to nie jestem wyleczony. Bo pojawiają misie pojedyńcze punkty 1mm i same znikają.
Nawet to in się nie podoba i to dyskredytują. Moich pojedyńczych zmian należy szukać z lupą. Nawet nie utrzymują się trwale.
Ale ja jestem niewyleczony. Tak wygląda opinia demagogów na tym forum.
Udowadnianie tego, że łuszczyca może być pomijalna i niezauważalna uważam też za "Syzyfowe prace".
Dlatego nie zamierzam nikogo z wyleczonych namawiać do podzielenie się swoimi doświadczeniami. Bo szkoda czasu na stukanie w klawiaturę.
Niema sensu niczego przekazywać demagogom bo to "Syzyfowe prace".
Mam się super-dobrze i nie ma przesłanek żeby stan chciał się pogorszyć.

[Viximenne]

Oj kusi ten preparat kusi. Tym bardziej, że jest ziołowy. Ale w moim przypadku to bez sensu, bo mnie sypie jak 150 z powodu stanu zapalnego, którego nie wyleczę tak szybko no i nigdy nie miałam remisji. Poza tym przy małym berbeciu systematyczność u mnie leży i kwiczy często gęsto... Będę śledzić, może kiedyś, jak będzie mnie stać to sobie kupię ;)

[basia46]

Vixi ten preparat jest najmniej kłopotliwy w stosowaniu jaki może być
psikasz zakładasz czepek i tak chodzisz godz potem jeszcze raz psikasz na godz nie musisz zaraz po nim myć włosów
jak o innych specyfikach
więc i przy małym dziecku jest niekłopotliwy czy długich włosach
U mnie na skórze zahamował stan zapalny więc i na głowie powinien

[Viximenne]

U mnie stan zapalny jest totalnie gdzie indziej, więc będzie mnie sypać w te czy wewte. ;) Taki babski problem. Ale może się załapię na biologiczne leczenie. Kto wie.

[basia46]

A nie możesz mieszanki na zapalenie dróg moczowych czy nerek pić one działają i na ten problem

[Viximenne]

No, na nadżerkę ze stanem przedrakowym raczej nie zadziałają ;)