czynniki wywołujące łuszczycę kompendium

[basia46]

Zaprzeczeniem tej hipotezy jest Ośiwięcim.

A z Oświęcimia to ludzie zdrowi wracali jeśli już?????

Mój pierwszy konkretny wysp ze zdiagnozowaniem byl w 1969 roku. Na 2 semestrze bardzo ciężkich studiów.
Stres był bardzo ostry, bo sobie nie dawałem rady.

Zapewne zajęty nauką i stresem zapominałeś o jedzeniu nie rzadko też

Jeszcze było spro takich bardzo dobrych opcji. Dzieki łuszczycy, mam przepiękne wspomnienia z młodości do końca życia.
Także wspomnienia z ostatniego miesiąca i nowych przyjaciół.

Wolała bym te wspomnienie bez łuszczycy
no ale cóż łuszczyca uczy pokory pozwala dostrzec ludzi których jako zdrowi pewnie byśmy ominęli
a przynajmniej nie zwrócili na nich uwagi
zawsze powtarzam łuszczycy to bardzo wrażliwe ludki i komunikatywne

[puma]

dwa tygodnie temu dopadło mnie zapalenie gardła i krtani, obyło się bez antybiotyków, lekarz leczył mnie tabletkami "mig 400" a więc przeciwzapalnymi. biorę je do dziś dwa razy dziennie po jednej. mówić nadal nie mogę ;) ale pochwalę się, że ogniska łuszczycy znikają, same i bez smarowania. na łokciach smaruję tylko kremem bambino, a za uszami średnio co trzy dni cerkogelem na noc. reszta zmian znika bez wspomagaczy. więc w moim przypadku coś jednak jest w tym, że zmianą wyłażą w stanie zapalnym. od dawna zresztą mam bardzo podwyższone ob, w granicach 36-38 zdaje się. widać zwykłe tabletki przeciwzapalne mi pomagają zobaczę co będzie jak je odstawię...

[dora1000]

Puma już się zastanawiałam gdzie Ty dziewczyno zniknęłaś z forum . Biedulko byłaś chora wracaj nam szybko zdrowia.
Dużo zdrówka

[puma]

dziękuję bardzo dora jeszcze mam problemy z wyartykułowaniem myśli ale pomału już można zrozumieć co mówię

[Amazonka]

Sprawa znana. Dawniej bylo leczenie penicyliną. W klince, w 1970 r przez 30 dni dawali mi po 600.000 jednostek.
Może im chodzilo o stany zapalne.
Dobrz , że ci pomaga. Bo antybioyki podawne do wewnątrz nie są skuteczne w miejscowych stanach zapalnych.

[Amazonka]

Zaprzeczeniem tej hipotezy jest Ośiwięcim.

A z Oświęcimia to ludzie zdrowi wracali jeśli już?????

Dochodzili do zdrowia i żyli dosyć długo.Przykład ojciec koleżanki z początkowym numerem, zmarł w po 1976 roku (łuszczycy nie miał). Więc trudno powiedzieć, że witaminy, ich brak itp. to trafne spostrzeżena.

[vitaminka]

Są jakieś dowody na to, że ludzie z łuszczycą szli do Oświęcimia a wracali zdrowi, czy to tylko Twoje domysły?
Nie przypuszczam, żeby ktokolwiek z wyraźnymi objawami choroby skórnej mógł przejść ścisłą selekcję i zostać oszczędzony.
Kto wtedy diagnozował ludzi chorych na łuszczycę, czy była znana w takim stopniu jak dzisiaj, czy też była nazywana poprostu parchem, a chorzy szli prosto do pieca? Czy może specjalnie nie dawano ludziom jeść, żeby ich głodówką wyleczyć?

[henia]

[...] Więc trudno powiedzieć, że witaminy, ich brak itp. to trafne spostrzeżena.

W moim przypadku trafne. Uzupełnienie braków vit. z grupy B; jak też uzupełnienie elektrolitów, minerałów; zaskutkowało remisją.

[...] Bo antybioyki podawne do wewnątrz nie są skuteczne w miejscowych stanach zapalnych

Rozwiń to, bo nie wiem czy Cię dobrze czytam

[BT37]

Kochani, rozumiem dyskusję, ale nie nagonkę.
Powiem tak co sprawy Oświęcimia to i ja czytałam takie opracowania, że w wyniku głodówki i wyczerpania organizmu łuszczyca ustępowała. Ale jak zaznaczam czytałam to gdzieś, nie wiem na ile to było udokumentowane, ale postaram się w miarę moich możliwości czasowych to odszukać, nie obiecuję tylko, że bedzie to szybko

[vitaminka]

Ja to też czytałam, ale to było tak samo domyślne jak tutaj - żadnych dowodów, żadnych dokumentów.
Skojarzenia okropne i bolesne.