marys55 napisał(a):witam,amazonka to moze napiszesz dokladnie jak wyglada twoja dieta.
Ja nie wyleczyłem łuszczycy dietą. Bez diety, jedząc gluten garściami łuszczycę miałem pomijalną.(forum psoriasis 2007r)Łuszczycy pozbyłem się bez diety.
Obecnie mam możliwość skonfrontować stan skóry z dietą i bez diety.
Stan skóry i śluzówki..... bo miałem zmiany na śłuzówkach nawet na tych najbardziej wrażliwych.
W stadium maksimum choroby glutenowej, miałem wysyp łuszczycy - niedolegliwy, ale grube nie swędzące łuski, pola ok. 2x 4cm.
Czyli kłamią lekarze, że gluten nie ma nic wspólnego z łuszczycą.Moja dieta - nie jest żadna narzucona dieta - po prostu jem to co chcę.
Nie narzucam sobie jakiegokolwiek reżymu.Podstawowe pożywienie :
1.Chrupki kukurydziane BORAMEX. (nie mają atestu glutenowego)
2.CHABER - pieczywo chrupkie kukurydziano-ryżowe opakowanie 100gr.( takie ze znakiem drogowym)
Kanapki i reszta.
3.Ser żółty Gouda z Mlekowity, w opakowaniach po 150gr. To są podstawowe kalorie.
Nic się z tym kalorycznie nie porównuje. Żadna kiełbasa.
4. Herbata słodzona ( 4 łyżeczki/250ml) ze skórą z cytryny. Kawal skóry prawie bez miąższu.
Tylko dlatego, że skóra z cytryny nadaje herbacie aromat i smak. Herbat a dla plebsu, ASAM 200gr, ale taka mocna i wyparzona długo w czajniczku.
1-2 razy w tygodniu befsztyk z rostbefu lub z krzyżówki.
2-3 x dziennie vitaral po 1 kapsułce.
To taka podstawa wyżywienia. Bo na to mam ochotę. Nie widzę powodu żeby jadł to na co nie mam ochoty.Okazyjnie –
Ale to mi absolutnie nie szkodzi.
1. Zrazy wołowe
2. Bigos 12 kawąlków tłustych żeberek wędzonych /1kg kapusty
3. Dorsz wędzony
4. Dorsz smażony
5.Szynka konserwowa paczkowana Krakus
6. Kawa expressu 3 bar -kawa Brazylia Santos lub „Jawa Wib” ( z 3 łyżeczek kawy)
Kilka lat piłem taką porcję kawy codziennie na śniadanie. W tedy to była Jawa Wib.
7.Truskawki z bitą śmietaną. Sernik na zimno. Substytuty ciasta.
Substytut ciasta.
8.Po szpitalu jadłem często nóżki cielęce – taka galaretka.(domowa)
Warzywa : czasem brukselka , lub fasolka szparagowa.
Owoców innych warzyw nie jem, bo nie mam na to ochoty.
Podsumowanie.
Podstawowe wyżywienie to pk. 1- 4 z części pierwszej.
Tanio, kalorycznie, chabera kupuję raz na miesiąc, BORAMEX raz na 45dni. Zamawiam u producenta i przysyłają mi 100paczek(90gr/1 z kosztem przesyłki)
Paczka chrupek BORAMEX (na raz) 70g to 270 kcal.
Chleba bezglutenowego nie lubię –bo rozpada się na proszek języku.
Żona dla syna piecze chleb z mąki gryczanej, ale ja wole swoje chrupki.
Tak to wygląda. Nikogo nie zachęcam akurat do takiej diety.
Opakowanie chabera 100gr jest z cukrem, opakowanie 200gr jest bez cukru.
Jednak to z cukrem(niewyczuwalny) lepiej mi odpowiada.
Chwalcie łąki umajone... Chwalcie z nami Panią Świata jej dłoń nasza wieniec splata