Tak w temacie myślę
przyda się poczytać
Długotrwały stres wyniszcza mechanizmy obronne naszego organizmu odpowiedzialne za panowanie nad nim, na skutek czego zaczynają się u nas pojawiać objawy wyczerpania fizycznego i psychicznego. Jeśli ów wyniszczający proces trwać będzie nadal, może wyrządzić trwałe szkody w naszym organizmie. Ważne, by zrozumieć, jak do tego dochodzi.
http://www.akcjodynamika.alte.pl/teksty ... kst_id=011kiedyś brałam psychotropy owszem spałam po nich cały dzień jednak nie byłam sobą
co najgorsze zaczęłam tracić pamięć i to mnie obudziło
teraz pije melisę biorę magnez i o dziwo działa
mam jeszcze ataki stresu z którym sobie nie radze są już jednak mniejsze
ze swojego doświadczenia wiem że nie wolno tego lekceważyć stres bardzo wyniszcza organizm
a psychotropy nic dobrego nie dają
owszem okresowo na krótką chwile nie stale
Tak jak u mnie stres blokuje trawienie z biegiem czasu leci krążenie i zaczyna się karuzela
Lubię czekoladę, żółty ser, przyprawy czasem, i wiele innych, które zaostrzają mi zmiany na skórze.
dostaje migreny po tych rzeczach
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein