Psychika chorego w łuszczy

Psycholog, mgr Agnieszka Sitnik
Wykształcenie psychologiczne zdobyła na Wydziale Psychologii UW. Jest praktykującym psychologiem, posiadającym doświadczenie w zakresie psychologicznych aspektów funkcjonowania zawodowego oraz trenerem umiejętności osobistych. Jako psycholog współpracowała z ośrodkami oferującymi pomoc dla dzieci i rodzin dzieci z zaburzeniami rozwojowymi.

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez kaska69 » 15 Sty 2013, 23:36

Stres ma wpływ nie tylko na wysyp łuszczycy, ale wiele innych przypadłosci.
dwa lata temu w przeciagu 2 miesiecy straciłam brata i ojca, przez te dwa miesiace dostałam takiego wysypu ze do dzisiaj z nim walcze.
Oprócz tego zaczeły kruszyc mi się zęby, i wielkim szokiem dla mnie było stwierdzenie dentysty ze to reakcja organizmu na sters.
zresztą wystarczy jakis lekki stres i po 2-3 dniach juz widze maleńkie kropeczki, które od razu atakuje cignolina
Awatar użytkownika
kaska69
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 451
Rejestracja: 27 Sty 2010, 23:07

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez JuliaP » 06 Mar 2013, 16:19

Przez około 8 lat życia z łuszczycą nie zauważyłam, żeby stres powodował jakiekolwiek nasilenie objawów czy nowe wysypy.
Podobnie u mnie jest z dietą czy alkoholem - nie widzę większego wpływu.
Ale to jest bardzo indywidualna sprawa i jak najbardziej stres może wzmagać objawy. Właśnie u większości osób stres nie jest sprzymierzeńcem łuszczycy ale jest też i mniejszość do której należę np. ja :)
Tak więc uważam, że z tymi stresami to wcale nie jest przesada.
Awatar użytkownika
JuliaP
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
Biedroneczka zagnieżdżona na stałe
 
Posty: 37
Rejestracja: 06 Mar 2013, 13:08

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez basia46 » 06 Mar 2013, 16:21

Oprócz tego zaczeły kruszyc mi się zęby, i wielkim szokiem dla mnie było stwierdzenie dentysty ze to reakcja organizmu na sters.

Kasiu w zupełności się z tym zgadzam
mam podobnie
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez marynarz » 06 Mar 2013, 21:49

W moim przypadku długotrwały stres przyniósł silny wysyp z którym walczę już 7 m-c.
marynarz
 

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez Ewunia » 06 Mar 2013, 22:10

U mnie przyczyną pojawienia się choroby był silny stres jaki przeżyłam i w pewnym sensie podłoże genetyczne. Ogólnie jestem nerwową osoba i to udziela mi się strasznie bo wtedy jest wysyp;/ Ale teraz zaczełam już patrzeć na życie inaczej i staram sie jakoś rozładowywać złość i stres
Ewunia
Biedronkowy Wiarus
Biedronkowy Wiarus
 
Posty: 289
Rejestracja: 11 Sty 2012, 18:17

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez magdzia_dab » 06 Mar 2013, 22:16

U mnie podobnie jak u moich przedmówców permanentny stres powoduje wysyp i bardzo długie dochodzenie do siebie. Dochodzi też zapewne brak diety, do czego się otwarcie przyznaję. Lubię czekoladę, żółty ser, przyprawy czasem, i wiele innych, które zaostrzają mi zmiany na skórze. Mimo to najgorszym i największym wrogiem jest są jednak silne przeżycia, smutki i zmęczenie psychiczne :cry:
Awatar użytkownika
magdzia_dab
Super Biedroneczka
Super Biedroneczka
 
Posty: 148
Rejestracja: 11 Paź 2012, 14:14

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez basia46 » 06 Mar 2013, 22:36

Tak w temacie myślę
przyda się poczytać
Długotrwały stres wyniszcza mechanizmy obronne naszego organizmu odpowiedzialne za panowanie nad nim, na skutek czego zaczynają się u nas pojawiać objawy wyczerpania fizycznego i psychicznego. Jeśli ów wyniszczający proces trwać będzie nadal, może wyrządzić trwałe szkody w naszym organizmie. Ważne, by zrozumieć, jak do tego dochodzi.

http://www.akcjodynamika.alte.pl/teksty ... kst_id=011

kiedyś brałam psychotropy owszem spałam po nich cały dzień jednak nie byłam sobą
co najgorsze zaczęłam tracić pamięć i to mnie obudziło
teraz pije melisę biorę magnez i o dziwo działa
mam jeszcze ataki stresu z którym sobie nie radze są już jednak mniejsze
ze swojego doświadczenia wiem że nie wolno tego lekceważyć stres bardzo wyniszcza organizm
a psychotropy nic dobrego nie dają
owszem okresowo na krótką chwile nie stale
Tak jak u mnie stres blokuje trawienie z biegiem czasu leci krążenie i zaczyna się karuzela :gwiazdka4 :gwiazdka4

Lubię czekoladę, żółty ser, przyprawy czasem, i wiele innych, które zaostrzają mi zmiany na skórze.

dostaje migreny po tych rzeczach :D :D
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez basia46 » 07 Mar 2013, 09:20

Jeszcze pare ciekawostek
Negatywne przeżycia zostają "zepchnięte" do podświadomości, a jednak niezwykle mocno
oddziaływają na myślenie, zachowania oraz emocjonalnośd człowieka (stres). Medycyna
informacyjna dysponuje określonymi środkami do ich likwidacji. Staramy się zwrócid uwagę
Klientów nie tylko na istnienie stresu ogólnego, ale również napięcia miejscowego, czyli stresu
tkankowego, który także wywiera wpływ na nasz organizm. Zdarza się, że człowiek traktuje stałe
napięcie, stres i psychiczne blokady, jako normę, ponieważ nie zna innego stanu... Stres sercowy
ma swoje źródło w emocji, zwanej niepewnością, stres dróg oddechowych ma związek z
napięciem psychicznym, stres śledziony i narządów z nią powiązanych jest wynikiem zmartwień i
częstego ich rozpamiętywania, na stres nerek i układu moczowego wpływa odczuwanie leku,
stres wątroby i dróg żółciowych ma natomiast związek z niezadowoleniem i brakiem
zdecydowania.
Ogniska i substancje toksyczne w narządach głównych, wywołując bezpośrednio
ich uszkodzenie lub prowokując układ immunologiczny do samobójczego ataku, stanowią
przyczynę poważnych schorzeń lub nawet zagrożenie życia. Ogniska zakaźne oddziałują
toksynami na poszczególne części układu nerwowego, wywołując jego zaburzenie. Pierwszy
syndrom depresji jest wynikiem ogniska w płucach lub w wątrobie, dopiero później następuje
funkcyjne lub trwałe uszkodzenie międzymózgowia. Początek stanów lękowych oznacza
uszkodzenie nerek lub serca, a dopiero później dochodzi do dewastacji odpowiednich struktur
CUN i do stanów przewlekłych.
W sferze oddziaływania płuc znajduje się płat czołowy mózgu, w
którym mieszczą sie ośrodki odpowiedzialne za pamięd i inteligencje społeczną.

http://www.instytutvolla.pl/attachments ... stress.pdf
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez basia46 » 10 Mar 2013, 08:44

na stres nerek i układu moczowego wpływa odczuwanie lęku,

Kto z nas dziś ich nie odczuwa nawet dzieci już go mają :roll: :roll:
"Można żyć na dwa sposoby: jakby cuda nie istniały, i jakby - wszystko było cudem. Wierzę w ten drugi sposób". - A. Einstein
Awatar użytkownika
basia46
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 612
Rejestracja: 03 Gru 2011, 14:20

Re: Psychika chorego w łuszczy

Postprzez dora1000 » 10 Mar 2013, 09:15

Resumując opinie wasze, uważam że 90 %, naszego społeczeństwa jest zestresowana i żyje w ciągłym napięciu i przez to uaktywniają się wszelkie choroby.
dora1000
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Psychologia i psychodermatologia porady specjalisty

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron