Tłuszcz mleczny z nagietkiem Alter Heideschafer MELKFETT

[henia]

Ten mój nagietek, to Kochanie się u mnie kupuje nawet w składzie budowlanym Także i u Ciebie, on gdzieś tam musi być do zdobycia. Popytaj w sklepach kosmetycznych czy stoiskach drogeryjnych

Beatowego nagietka jeszcze nie sprawdzałam, ale pewnikiem kiedyś i on trafi na moje ciałko

[Marzena81]

A ja po wypróbowaniu kilku środków dalej uważam maść Heni za najlepszą. Lena ma teraz zapalenie oskrzeli, przy czym wysypało jej pupę. Niczym nie dałam rady posmarować tylko nagietkiem... Wszystko inne szczypie, a po nagietku jak ręką odjął... Dwa dni smarowania i po plamach ani śladu. Jeszcze raz baaaardzo polecam

[BEATA]

O Heniu to nie wiedziałam że można go kupić ok to popytam w sklepach.
Od Beaty ta maść z nagietka MELKFETT też jest super, ja lubię takie tłuste maści. Jak jestem w domu to zawsze się nim nasmaruję mocno i tak chodzę wiadomo że jak się gdzieś wychodzi to smaruję się wtedy nawilżającymi maśćmi żeby ubrań nie potłuściś lub smaruję się cieniej, no ale jak jestem w domu to mogę sobie takie kuracje robić i trochę grubiej nasmarowywać.

[Lenka]

to muszę pospisywać i popatrzeć u mojej, bo nie mam pomysłu na smarowanie jej, natłuszczanie, aby jej nie szczypało

[Ewunia]

Ja przez jakiś czas stosowałam Melkfett i jestem z niego bardzo zadowolona . Łuska zeszła mi po nim od razu i jest bardzo dobry do natłuszczania

[Lenka]

kupiłam narazie ten melkfett, czy mojej pomaga, za krótko by powiedzieć, le u mnie super podziałał na ręce i skórę przy paznokciach, ja jestem u siebie z jego działania zadowolona
tego drugiego , co pisała Henia jeszcze u siebie nie znalazłam. Basiu może ty gdzieś widziałaś?

[basia46]

W zielarskim niedaleko J.Góry taki w bramie
ale nie wiem czy dokładnie taki sam muszę sprawdzić