PILARIX

Dział poświęcony wszystkim kosmetykom dla skóry wrażliwej i zmienionej chorobowo przez łuszczycę.

Re: PILARIX

Postprzez Szater » 25 Paź 2013, 12:13

walcze,systematycznie bo wszak zaraz wyjazd,sama nie moge sprawdzic jak to wygląda...ze spowodu braku oczu z tyłu....maz twierdzi ze deko lepiej,jakby mniej swędziało.Czy tem Squamax moge nie zmywac....np przez dwa dni? tylko dosmarowywac.....matko tego mycia mi doszło a ja niecierpliwa jestem.... :? ktos cos moze podpowiedziec? :gwiazdka4
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: PILARIX

Postprzez puma » 25 Paź 2013, 16:44

ja uważasz, że ci fryzura nie kalpnęła to możesz nie zmywać :) jak nie idę na drugi dzień do pracy to też zdarza mi się nie zmywać tylko dosmarowywać, i jest ok :)
miły kotek
puma
Biedronkowy Wiarus
Biedronkowy Wiarus
 
Posty: 278
Rejestracja: 31 Sty 2010, 18:12

Re: PILARIX

Postprzez kaska69 » 25 Paź 2013, 22:10

Krysia, ja smarowałam popołudniu, robiłam turban z folii i tak chodziałm do wieczora, pózniej dosmarowywałam i znów turban i tak do rana, rano zmywałam , zeby troche główka odpoczeła i popołudniu od nowa,
na mnie Squoamax działał rewelacyjnie :banan0
Awatar użytkownika
kaska69
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 451
Rejestracja: 27 Sty 2010, 23:07

Re: PILARIX

Postprzez Hala1 » 26 Paź 2013, 14:08

Ja trzymam go (Squamax) cały dzień, wieczorem (lub rano, gdy smaruje popołudniu) myje, na drugi dzień to samo i tak systematycznie przez kilka dni. Czasem zanim zacznę smarować Squamaxem dzień wcześniej smaruje jakimś żelem z mocznikiem żeby nawilżyć i potem zaczynam kuracje Squamaxem. U mnie efekt jest właśnie przy systematycznym zastosowaniu. Nigdy nie odważyłam się trzymania go przez kilka dni bez zmywania, bałam się, że mogą mi po prostu zacząć wypadać włosy :o
Uważam, że Squamax to naprawdę świetny :banan0 i trafiony produkt dla osób nieuczulonych na salicylany!
Hala1
Biedroneczka bardzo pomagajaca
Biedroneczka bardzo pomagajaca
 
Posty: 52
Rejestracja: 15 Lip 2012, 11:21
Miejscowość: Częstochowa

Re: PILARIX

Postprzez dora1000 » 26 Paź 2013, 15:50

Krysiu jeśli chcesz, żeby łuska szybciej i dokładniej Ci zeszła to proponuję zrobić okluzje na noc. Ja porządnie nakładam Squmax( aż włosy sa wilgotne) owijam folią głowę i zawijam ręcznikiem. Rano łuska schodzi wielkimi płatami. Nie musisz wtedy trzymac tego dwa dni. Kiedy nie mam nastroju nakładam na 2 godz, ale efekt jest o wiele słabszy. :wink:
dora1000
 

Re: PILARIX

Postprzez Szater » 27 Paź 2013, 09:46

posmarowałam w dzien i dosmarowywałam,na noc załozyłam folie,nocą myslałam że łeb juz mi sie do piekła dostał....posciągałam wszystko....lepiej jednak bez tego czepca z foli....ale ładnie to wyglada,nie swedzi i żem jest zadowolona :banan1 ....teraz troszke jeszcze tymi próbkami Cerko smaruje,na zmiane czym sie da(cerkozel,cerkobalm,cerkoderm-tez),oczywiscie wsmarowywyje w tzw.miedzyczasie Squamax....naprawde mi ulzyło bo,spanikowałam :roll:
Kolejnuy produkt ,który sprawdziłam i naprawde warto.Tubeczka duza wiec i na jakis czas mam zabezpieczenie.Generalnie nigdy mi głowy nie atakowała,to kolejny przykład ze nie ma pewników...zadnych.
Tak sobie mysle że profilaktycznie bede smarowała,ten tył głowy raz w tygodniu,zeby juz sie nie odnowiło(jak oczywiscie teraz ustapi) :kwiatek8
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: PILARIX

Postprzez dora1000 » 28 Paź 2013, 12:56

Krysiu czytając twój post troszkę się uśmiałam w dobrym znaczeniu oczywiście. Głowa niech będzie nawet i w piekle byle skutkowało :twisted:. Ja także profilaktycznie smarowałam Squmaxem. Zauważyłam wtedy, że skóra mi się przyzwyczaiła i efekty były jednak mniejsze. Uważam, że jest to lepszy środek do usuwania łuski niż gotowy Salicylol do kupienia w aptece.
dora1000
 

Re: PILARIX

Postprzez Gosiaczek68 » 28 Paź 2013, 17:37

Szater napisał(a):,nocą myslałam że łeb juz mi sie do piekła dostał....posciągałam wszystko....lepiej jednak bez tego czepca z foli...


Dlatego własnie czepiec z folii u mnie idzie na dzień nocą nijak sobie z nim nie radzę. Smaruje czasami squamaxem na noc, ale bez czepka i bez ręcznika i tez jest dobrze.
Żadnej folii na noc ani na łebek ani na ciało... nie daje rady spać w kokonie. :mrgreen:
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: PILARIX

Postprzez Szater » 28 Paź 2013, 17:45

Faktycznie moze i smarowac tylko jak sie pojawi łuska....przeanalizuje na sobie co lepiej,zdecydowanie jednak bez foli musze....na bank :wink:
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: PILARIX

Postprzez kaska69 » 28 Paź 2013, 23:25

Gosiu, jak jeszcze na folie nawiniesz bandaż to juz nie kokon to mumia :banan0
ja tak roiułam jak smarowałam sie salicylem, to zeby folia przez noc nie spadała to na folie kładałam bandaż, skrzypiaca mumia tak mówił na mnie Romek :banan0
Awatar użytkownika
kaska69
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 451
Rejestracja: 27 Sty 2010, 23:07

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dermokosmetyki

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

cron