MELKFETT

Dział poświęcony wszystkim kosmetykom dla skóry wrażliwej i zmienionej chorobowo przez łuszczycę.

Re: MELKFETT

Postprzez Szater » 31 Paź 2013, 08:51

I ja dołaczyłam do grona szczesliwych posiadaczek owego kremu,serdecznie dziekuje :kwiatek9
Smarowanko zaczełam własciwie natychmiast,dłonie mam masakrycne a i ciało bardzo wysuszone,dosc szybko zareagowały zmiany na ochłodzenie.Bardzo przyjemne,lekko cytrynowy zapach,wydajny w smarowaniu....przetestujemy ,zobaczymy co da sie z niego wyciagnąc.Jeszcze raz serdecznie dziekuje za owa niespodziankę :*
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: MELKFETT

Postprzez Szater » 03 Lis 2013, 13:09

pragne doniesc uprzejmie o postepach ale....nie mam pojecia czy edytowac i dopisac czy pisac nowy post(odpowiedz) :?
Z jednej strony pisze post pod postem....ale z drugiej strony poprzedni post był 31 pazdziernika o 8rano a teraz jest 3listopad ...południe :wink:
Nieważne co bedzie to bedzie informacje zostawiam:

nie mam pojecia co polepsza ale:
-jestem bardzo zadowolona z wyglądu moich zmian!nie stosując zadnej masci leczacej...jedynie Melkfett uzyskałam widoczna poprawe,nie jest to żaden cud na kiju ale poprawa jest,skórka sie nie łuszczy na zmianach,nie pękają!!! wiec ból mniejszy...pewnie że do remisji daleko ale...ciesze sie z tego co widze.Dodam może jeszcze ze kupiłam te siarke bioprzyswajalna i tez konsumuje 2xdziennie...moze i ona pomaga :roll: nieważne co i jak ale zadziałało bez leków,co u mnie dosc trudne do zrobienia.Troszke mi ten zapach cytrynowy niekoiniecznie w ulubiony zestaw zapachów trafił ale....ważne że działa. :banan0
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: MELKFETT

Postprzez BT37 » 04 Lis 2013, 01:55

Troszke mi ten zapach cytrynowy niekoiniecznie w ulubiony zestaw zapachów trafił



Przepraszam Krysiu, że nie trafiłam z zapachem. Niestety nie jest to zależne ode mnie jaki Melkfett akurat dostaję. Jest to dar od mojego znajomego, sam wynajduje je dla mnie w Austrii. Może jednak w przyszłości dostanę coś, co zapachem będzie Ci bardziej odpowiadało. Tylko podpowiedz mi może jaki to miałby być zapach ?
" Wyrokiem losu z ludżmi się bratamy; Nikt nie podąża sam. Cokolwiek w życiu innym damy, zwraca się zawsze nam. " Edwin Markham
Awatar użytkownika
BT37
Administrator
Administrator
 
Posty: 1012
Rejestracja: 08 Sty 2010, 00:19

Re: MELKFETT

Postprzez Szater » 04 Lis 2013, 09:15

Beatko spokojnie,ja wdzieczna jestem za kazde mazidło,jakie by nie było....po prostu zapachu cytrysów ,migdałów i wanilii....niekoniecznie :buzka
Smaruje intensywnie rankiem i wieczorem,zastanawiam sie czy nie zrobic okluzji na dłonie a Januszkowi na piety?ktos ma doswiadczenie? :kwiatek8
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: MELKFETT

Postprzez Szater » 09 Lis 2013, 17:45

i znów nie wiem...edytowac czy pisac nastepny post :?

donosze ze....leczenie i polepszenie ...znikneło :( stan zapalny oka,trwający już drugi tydzien chyba załatwił sprawe.....moze tez i nerwy zwiazane z tym okiem powoduja wysyp.Liczyłam tez na pomoc tej siarki ale efekty mierne :cry: maziam sie jednak systematycznie Melkfettem bo zmiekcza mi skóre fajnie i zapobiega pęknieciom,smaruje juz po całosci,nie tylko okolice zmian.Pozdrawiam czekając na...cud...ze moze jednak :wink:
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Re: MELKFETT

Postprzez Gosiaczek68 » 09 Lis 2013, 18:23

Szater napisał(a):i znów nie wiem...edytowac czy pisac nastepny post

Zdecydowanie pisać nowy, edytowac tylko tego samego dnia ewentualnie.
Tu prośba admina
viewtopic.php?f=77&t=8031

Używam melkfettu rumiankowego, u mnie sie sprawdza w miejscach intymnych i fałdach skórnych, przede wszystkim bardzo dobrze nawilża i natłuszcza i długo utrzymuje sie na skórze, ogarnie zaczerwienienia, zapobiega pękaniu skóry, ale mimo swoich wielu zalet nie udało mi się zaleczyć moich zmian, musiałam dołączyć leczenie w moim przypadku poszedł dovonex.
Melkfett tylko jako środek wspomagajacy, i tak go traktuję. :kwiatek8
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Awatar użytkownika
Gosiaczek68
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 484
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:26

Re: MELKFETT

Postprzez henia » 09 Lis 2013, 22:54

U mnie ten kosmetyk doskonale też ściaga łuskę. Wypróbowałam już kilka rodzajów jego i...tak jak Gosia :* mam, to tylko wspomagacz leczenia zasadniczego.

Krysiu radziłabym dołączyć leczenie... zasadnicze :ladybug4
henia
 

Re: MELKFETT

Postprzez Szater » 10 Lis 2013, 10:26

dzieki bardzo...łuski jako takiej na dłoniach nie mam,zreszta i na pozostałych czesciach ciała ,pewnie od tego smrowania własnie, ona całkiem mierna jest.Nie bardzo mam co właczyc w to leczenie zasadnicze....Dovonex nie działa na mnie(przetestowałam na wszelakie sposoby-kiedys za pierwszysm razem dostałam krem i on jakoby polepszył ale...na krótko i potem już tylko na zasadzie jakby natłuszczania,działał) Dziekcie to już wogóle nie moja bajka chociaz ciągle jednak zastanawiam sie nad ta prodermina.....chyba znów na cygnoline wsiąde....chociaz powiem wam że i z tym tez ostrozniej ,bo moje trzewia już niestety niekoniecznie silne (tak jak kiedys )sa :wink: No zobacze,najpierw niech sie te antybiotyki na oczy skoncza i tam niech sie wyjasni a potem zobacze moze....jednak zasłuże na...cud...pozdrawiam :kwiatek8
Szater
Biedronkowy Weteran
Biedronkowy Weteran
 
Posty: 565
Rejestracja: 08 Lip 2013, 10:01
Miejscowość: Zielona Góra

Poprzednia

Wróć do Dermokosmetyki

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 33 gości

cron