przez przemek1974 » 16 Lis 2014, 20:28
witam serdecznie , dzieki uprzejmości Pani Beatki chciałbym podzielić się wrażeniami po paromiesięcznym stosowaniu nastepujących dermokosmetyków : Squamax oraz Pilarix- ten pierwszy stosuję od września tego roku i.. mogę potwierdzić zawarte w ulotce informacje. Jego największą zaletą jest łatwość stosowania i zmywania, bo samo działanie mocznika i salicylu jako "zmiękczacza" i "złuszczacza" jest znane z maści. Wiadomo, że "Squamax" w sumie sam nie leczy, ma tylko zadanie "zdjęcie" łuski i umożliwić dostęp leków do zaatakowanej skóry. Osobiscie stosuje go przed proderminą i jestem z niego zadowolony . Równiez Pilarix spełnił moje oczekiwania ,nie brudzi , ma miły zapach i wchłania się bardzo szybko -polecam wszystkim którzy do tej pory nie mieli mozliwości z nich skorzystać. Pozdrawiam