Potwierdzam to co mówi Basia. Może drastyczny przykład, jak cie ukąsi żmija to żadna głodówka nie pomoże. Toksyny o których mowimy to są szkodliwe substancje pływajace we krwi.basia46 napisał(a):mnie teoria toksyn bardzo pasuje i się potwierdza jakoby
48 godz to jednak za mało na głodówki czy stwierdzenie że to nie przyczyna toksyn
Organizm nie potrafi ich przetworzyć do postaci która może być usunięta poprzez nerki.
Wiec usuwa je porzez złuszczanie skóry, poprzez krosty etc.
henia napisał(a):Dietowanie, wszelkie, to nie jest oczyszczanie organizmu z toksyn.
To działanie czysto w ciemno. Bo nie wiemy o jakie toksyny chodzi. Jedyny sposób to zastosowanie znanych od wieków substancji. Tak zupełnie „na oko” może któraś pomoże. Miałem taką swoją teorię łuszczycy = pasożyt, wirus. Nie jest wykluczone, że to produkty tego pasożyta.
Pozdrawiam Basię i Henię. Nie zobaczymy się na opłatku bo choruję. Ale niezbyt ciężko.