Jestem tutaj nowa. W czerwcu bieżącego roku zdiagnozowano u mnie ŁZS.
Teraz jestem na kuracji w sanatorium. Zresztą na inne schorzenie, bo czeka się z NFZ, jak wiadomo, ok. 2 lat.
Mam zaaplikowaną krioterapię miejscową na bolesne kolanko i całkowitą kąpiel solankową, a po 4 dniach gorszego samopoczucia (rozlane bóle stawowe, głównie w nocy) czuję się coraz lepiej.
Mam nadzieję na poprawę mojego stanu
Pozdrawiam więc z Ciechocinka