Witajcie
Postanowiłam założyć ten wątek ponieważ łuszczyca jest chorobą, która z racji swojej widoczności naraża nas na wiele stresujących sytuacji w życiu codziennym. Zachęcam Was do dzielenia się tym jaki sytuacje Was spotkały, a postaram się podpowiedzieć Wam jak sobie z nimi radzić.
Mi się akurat ostatnio zachciało iść do fryzjera, a akurat pojawiła mi się łuszczyca na głowie. Niektórzy subtelnym milczeniem ignorują ten fakt, tym razem jednak pani postanowiła mnie "uświadomić", że chyba mam "uczulenie" na głowie. Uprzejmie, uśmiechem i pewnością siebie odpowiedziałam, iż mam to uczulenie od dziecka i niestety żadne metody nie pomagają. Pani zmianę szamponu, uprzejmie podziękowałam i temat się zakończył.
W takich sytuacjach dobrze mieć opracowaną i przećwiczoną odpowiedź, którą będziecie mogli "wyrecytować" właśnie z pewnością siebie, bez zawstydzenia i poczucia, że jesteście gorsi z powodu choroby. Spróbujcie zmierzyć się w ten sposób z jakąś sytuacją która was często spotyka, a dostrzeżecie, iż po pewnym czasie przygotowana przez was odpowiedź stanie się tak naturalna, że Wasza pewności siebie nie będzie musiała być udawana. Możecie poćwiczyć takie "przemowy" z bliskimi Wam osobami, przy których nie będziecie czuli skrępowania i zawstydzenia. Jak mówią trening czyni mistrza
Pozdrawiam
Agnieszka